Geoblog.pl    batman    Podróże    GRUZJA - KAUKAZ, WINO I PRZYGODA    Tbilisi - swiat pomiędzy Morzem Czarny a Morzem Kaspijskim
Zwiń mapę
2011
08
cze

Tbilisi - swiat pomiędzy Morzem Czarny a Morzem Kaspijskim

 
Gruzja
Gruzja, Tbilisi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2136 km
 
Tak właśnie, od stolicy Gruzji zaczynamy naszą podróż. Na początek mała rozgrzewka i poznawania samego miasta. Pierwsze wrażenie zaprzecza mojemu wyobrażeniu o tym miejscu i temu czego można dowiedzieć się z naszych mediów czy raczej zinterpretować podawane tam informacje. Przed oczami wyobraź miałem miejsce biedne, zaniedbane, zacofane, ale z drugiej strony mające swój niepowtarzalny klimat. Niepowtarzalność miejsca z pewnością jest, położenie wokół gór robi niesamowite wrażenie, ale z drugiej strony jest to miasto całkiem dobrze rozwinięte, po którym porusza się mnóstwo samochodów, spotkać możemy sklepy z markowymi ubraniami a wieczorem trafić możemy do klubów w których gruzińska młodzież bawi się do białego rana. Oczywiście widać wpływ post radzieckiej dominacji, ale przykładowo śladów wojny z 2008 roku nie udało mi się odnaleźć.
Cały czas mam jednak nieodparte wrażenie że ta prawdziwa dzika, nieokiełznana Gruzja leży gdzieś tam daleko w górach Kaukazu, gdzie rzadko dociera ktoś obcy...kolejne dni miały potwierdzić moje przypuszczenia.
A co w samym Tbilisi?
Z okna hotelu wyłania się przede mną cudowna Forteca Narikala jak i Kościół Metechi (miejsce to koniecznie trzeba zobaczyć i poczuć klimat panujący w jego wnętrzu). Później udajemy się na reprezentacyjną ulicę Rustavelego jak i chodzimy po uliczkach Chardeni (to miejsce gdzie znajduje się mnóstwo knajpek, który przyrządzają cudowne drinki).
Wieczorem udajemy się do Teatru Nabadi gdzie młodzi Gruzni przedstawiają sztukę, która niejako opowiada o historii oraz kulturze tego kraju (naprawdę polecam!)
W międzyczasie pojawiamy się na chwilę nad "jeziorem żółwi", które z tego co widziałem jest ulubionym miejscem mieszkańców Tbilisi do spędzania wolnego czasu.
Patrząc jednak wieczorem na ruchliwą stolicę myślami jestem już przy Kaukazie, przełęczach górskich i tamtejszej dzikiej przyrodzie. Jutro przed nami wielka wyprawa, która ma przynieść wiele, wiele niezapomnianych chwil...życie zapewne jak zwykle przyniesie nam wiele niespodzianek...

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2011-06-08 06:45
WOW !!! Kolejna fajna podroz.Czekam z niecierpliwoscia na zdjecia i opisy poniewaz mam zamiar te rejony odwiedzic w 2013r.( Gruzja,Armenia i Azerbejdzan ).Pozdrawiam i powodzenia na szlaku.
 
 
batman
tomek m.
zwiedził 5% świata (10 państw)
Zasoby: 37 wpisów37 14 komentarzy14 50 zdjęć50 3 pliki multimedialne3
 
Moje podróżewięcej
07.06.2011 - 08.06.2011
 
 
15.01.2011 - 21.01.2011
 
 
15.09.2010 - 18.10.2010