Dzisiejszy dzien uplywa pod katem safari i poznawania miejskiego targu w Cape Town. Aquila Safari, bo tak nazywa sie miejsce w ktorym bedziemy ogladac zwierzeta to nic innego jak ogromny teren w gorach okolo 200km od samego miasta. Niestet nie jest juz to safari w rozumieniu tego co mozna zobaczyc w Botswanie, Kenii czy tym podobnych miejscach. Przypomina to bardziej wielki ogrod zoo niz prawdziwe afrykanskie parki narodowe. Niestety my z uwagi na brak czasu chcac zobaczyc afrykanskie zwierzeta nie mielismy za bardzo wyjscia. RPA to ogromny teren i przemieszczenie sie do Parku Narodowego Krugera nie obyloby sie bez kilkudniowej wycieczki samochodem lub po prostu przelotu samolotem. Dzien konczymy samym juz Cape Town na malych zakupach.
Na zakonczenie ladujemy nad wybrzezem oceanu aby tam spogladajac na piekne fale spozywac owoce morza.